Współpraca z gminą pytania.

[kaza118]

Witam serdecznie

Mam możliwośc nawiązania współpracy z pewna gmina na odbior zseie makulatury butelek pet szklanych i innych surowcow wtornych.

Odpady mialy by byc zbierane przechowywane do mojego przyjazdu i ja bym je odbieral posegregowane. Gmina chcialaby dostac za to jakies pieniadze na swoje konto. Jak to wszystko ogarnac ? Myslalem o zakupie belownicy aby to sprawniej wygladalo odpady mialbym odbierac raz w miesiacu.

Wiadomo ze w takiej gminie oplacilo by sie odbierac odpady ktore segregowaliby odrazu mieszkancy.

Gmina proponuje rowniez opcje podstawienia przeze mnie pojemników.

Jak myslicie oplaca sie taka wspolpraca?
Czy gmina wtedy musi miec pozwolenie na zbieranie? Czy gminanie musi? Bo przeciez bedzie to przetrzymywac i gromadzic dla mnie a ja bede to odbieral raz w miesiacu . Moze ktos doswiadczony poradzi cos . Ja nie mam w tym doswiadczenia bo narazie zajmuje sie zbieraniem zseie na terenie swojego miasta i okolic posiadam magazyn pod miastem oraz skup surowców w miescie.

Co o tym myslicie.

Przepraszam ze tak bazgram ale tak juz poprostu mam .

Pozdrawiam serdecznie

[kaza118]

Zadałem głupie pytanie czy nikt nie chce odpowiedziec ?

[Zielony Punkt]

Sorry, że nie pisałem, ale miałem kupę roboty.

Przede wszystkim napisz skąd gmina będzie miała te odpady?
Jeżeli z odbioru komunalnego prowadzonego przez swoją jednostkę (np. gminny zakład oczyszczania) to musi mieć zezwolenie na prowadzenie takiej działalności, a Ty będziesz odbiorcą i wszystko będzie jak najbardziej w porządku.

Jeżeli odpady mają pochodzić ze zbiórki okresowej, np.: raz w tygodniu od mieszkańców to lepiej żebyś udostępnił pojemniki, w które odpady będą zbierane.

Zakup belownicy musisz sobie przekalkulować, jeżeli różnica w cenie pomiędzy belką, a luzem jest wystarczająco wysoka to zakup Ci się zwróci w przyzwoitym czasie.

[kaza118]

Dziekuje dzielony na ciebie to zawsze mozna liczyc . Zbiorki mialy by byc prawdopodobnie comiesieczne. Odpady mialby byc juz posegregowane przez mieszkancow i przechowywane do mojego odbioru. Gmina liczy 700 osob nie mam doswiadczenia i nie wiem czy to duzo czy mala ale dobrze wspolpracowac z taka gmina (ciagla dostawa surowców). O belownicy myslalem nawet nie ze wzgledu na roznice w cenie ale dlatego ze np butelki pet czy makulatura po zbelowaniu beda mniejsze i poprostu wiecej zabiore jednym transportem. Na poczatek nie chcialbym sie pchac w pojemniki bo nie wiem jak bedzie to wygladalo a wygodniej bylo by mi poprostu przyjechac zabrac i pojechac nie muszac sie martwic o pojemniki.

Pozdrawiam serdecznie Zielony i życze wesolych swiat

[Zielony Punkt]

700 osób to raczej mała gmina.
Pozostaje kwestia magazynowania odpadów.
Polecam dogadać się z gminą żeby ogłosiła coś w stylu darmowego punktu zbierania odpadów, wtedy nie powinno być kłopotów wynikających z tego, że odpady są składowane w jakimś dziwnym miejscu.

Trochę pojemników na pewno musisz mieć, bo przecież butelki PET i makulatura gdzieś musi być składowana do twojego przyjazdu. Dodatkowo jeżeli będzie tylko plac, bez żadnej hali to surowiec Ci zamoknie, rozwieje, albo przedsiębiorczy ludzie Ci go ukradną i sprzedadzą na skupie u konkurencji.

Belownica to bardzo wygodna rzecz, ale koszty tak czy tak musisz skalkulować.
Dla kilku ton surowca w miesiącu po prostu nie opłaci Ci się kupować maszyny, chyba że masz wolną gotówkę.

Pozdrawiam i również życzę wszystkiego najlepszego na Święta.

[kaza118]

No zobaczymy narazie jestem umowiony tylko na odbior elektro smieci.

A belownice to mozna by kupic nie wielka i uzywana.

Dziekuje bardzo za odpowiedzi pozdrawiam