by archiwum » Wed Oct 05, 2005 9:23 pm
Decyzje taką jak każdą inna wydaje się zgidnie z zasadami kodeksu postepowania administracyjnego, czyli zawiadomienie o wszczeciu postepowania, umożliwienie stronie (-nom) wypowiedzenie sie co do zebranych dowodow przez organ i żądań np rozprawa administracyjna, decyzja tryb odwoławczy. W toku postępowania konieczne jest ustalenie kto jest posiadaczem odpadów. Władający miejscem gdzie leżą odpady jest posiadaczem odpadów przez domniemanie to znaczy tylko wówczas gdy ustalenie właściwego posiadacza odpadów okazało się niemożliwe. Ten "ktoś" komu można udowodnić, że przywiózł odpady wcele nie musi być posiadaczem odpadów w rozumieniu ustawy o odpadach. Nie jest nim wówczas gdy wszedł w ich posiadane bez wymaganego zezwolenia na gospodarowanie odpadami. Organ prowadzący postępowanie powinien to sprawdzić przed wydaniem decyzji. Jeżeli sprawcą czynu jest podmiot posiadający zezwolenie to jest on w dalszym ciągu posiadaczem odpadów leżących u Pana i w związku z tym powinien być podmiotem decyzji wydawanej na podstawie w/w przepisu.
Zdaję sobie sprawę, że to jest teoria, a w praktyce (nie obrażając organow gmin) "jest jak jest". Pozostaje obciążanym podmiotom takich decyzji jak opisana przez Pana konsekwentne korzystanie ze ścieżki odwoławczej, czyli Samorządowe Kolegium Odwoławcze i Wojewódzki Sąd Administracyjny i skarga do Przewodniczącego Rady Gminy na nienależyte wykonywanie obowiązków służbowych.
Ponadto sprawca bez wzgledu na to czy posiada zezwolenie czy nie dopuszcza się czynu karalnego polegającego na wtargnięciu na teren nie będący miejscem publicznym, naruszeniu własności prywatnej i czynieniu szkody. Proponuje w takich sytuacjach zawiadomic organy scigania przedstawiając dowody nie czekając na działania Burmistrza. Warto również sprawdzić czy toczące się postępowanie karne nie wyklucza prowadzenia postępowania administracyjnego.