Witam,
Chciałem przedstawić na forum pewną sytuację, jaka mnie dzisiaj spotkała.
Jestem kierownikiem jednego z sieciowych sklepów kosmetycznych. Firma moja ma podpisaną umowę z pewną firmą w moim mieście na wywóz odpadów (śmieci) Firma ta ma odpowiednie pozwolenia na tego typu działalność. Oprócz typowych śmieci "produkujemy" też spore ilości makulatury (kartony) Makulaturę tą odbiera od nas za darmo (bez umowy) pewien przedsiębiorca, zajmujący się jej dalszym przetwarzaniem. Oszczędzamy w tym przypadku sporo pieniędzy za opłaty wynikające z opróżnienia każdego śmietnik (40 zł. za sztukę) Jednak dzisiaj odwiedziła mnie przedstawicielka tej pierwszej firmy, informując, że powyższą makulaturę odstawiamy bezprawnie do wspomnianego przedsiębiorcy, za co grożą nam jakieś tam kary pieniężne. Kobieta ta nie potrafiła podać mi podstawy prawnej na którą się powołuje. Po kontakcie ze swoim kierownikiem regionalnym okazuję się, że nasze działanie jest całkowicie dobrowolne i nie podlega żadnym restrykcjom. Jutro mam dostać sfomułowane zarzuty na piśmie. Co o tym sądzicie?
Proszę o ewentualne komentarze.
[%sig%]