Czy potrzebna taka segregacja?

[archiwum]

Zaniepokojony pogłoskami o wywożeniu posegregowanych śmieci (makulatura,szkło, plastik) na wysypiska, chciałbym zapytać, czy ktoś wie, kiedy zacznie się w Polsce rzeczywista selekcja. Przecież wrzucanie sortowanych odpadków "do jednego worka" to marnowanie zapału mieszkańców osiedli, na których ustawiono pojemniki oraz funduszy wydawanych przez samorządy (?) na całą akcję. Poza tym uważam, że jeśli to prawda, wpłynie to niewychowawczo na dzieci nakłaniane do działań proekologicznych.

[archiwum]

Programy segregacji odpadów organizowane są przez samorządy lokalne i współdziałające z nimi przedsiębiorstwa, już od prawie dziesięciu lat. Faktycznie działaniom tym brakowało racjonalnych przesłanek ekonomicznych - gmina lub przedsiębiorstwo musiały do selektywnej zbiórki odpadów najczęściej dopłacać. Dlatego w wielu rejonach, gdzie społeczności lokalne zaakceptowały i wdrożyły zasady selektywnej zbiórki odpadów, a w efekcie przyniosło to częstokroć nadspodziewanie dobre rezultaty, zaczęto w ostatnich latach rezygnować z tych przedsięwzięć. Zjawisko to nie dotyczy wyłącznie obszarów ubogich, gdzie gmin po prostu nie stać na dopłacanie do czegokolwiek. W samej stolicy wg danych Zarządu Oczyszczania Miasta w ostatnich 3 latach zlikwidowano ponad 2 tys. stanowisk do selektywnej zbiórki odpadów. Niezbędne były tutaj rozwiązania systemowe a przede wszystkim wdrożenie ekonomicznych instrumentów.

W jakimś zakresie temu zadaniu powinny sprostać nowe przepisy dot. gospodarki odpadami (głównie w zakresie opłat produktowych i opakowań). Sądzę, że głównie chodzi o to aby śmieć - właśnie ten wysegregowany - stał się towarem rynkowym, który zawsze będzie się opłacało handlować i kierować go w ten sposób do recyklingu. Tylko wtedy -jak sądzę - nie trzeba będzie nikogo przekonywać do właściwego gospodarowania odpadami.

Czy nowe przepisy w gospodarce odpadami sprostają tym wyzwaniom - to już zupełnie inny temat. Być może na sondę w serwisie:

odpady.net.pl

[archiwum]

Według nowego prawa ochrony środowiska ( ustawa prawo ochrony środowiska, oraz nowa ustawa o odpadach)mieszanie posegregowanych odpadów jest zagrożone "karą grzyny albo aresztu". Ale wygląda na to że to jest kolejny przepis którego nikt nigdy niebędzie w stanie wyegzekwować a juz napewno nie od gmin kture robią sobie jaja z segregacji, mając na swym koncie nietakie zbrodnie na środowisku.